Na etykiecie widnieje rzetelna informacja, o składzie, bez marketingowych farmazonów cechujących wiele miodów komercyjnych. Jest w tym aksamitnym nektarze i nieco chmielu i cynamonu, poza oczywiście miodem lipowym. Ale myśmy tych dodatków właściwie nie wyczuli. Za to wyraźny, mocny i wspaniały smak kwiatu lipy w miodzie! Słodki i gęsty niemal jak dwójniak. Balsam, cudo, arcydzieło! Zwykle w miodach lipowych jest taki ostrawy posmak a w tym nic! Niesłychanie dobry, prawdziwie mistrzowski i godny najwyższego polecenia, zarówno na chłodno jak i po podgrzaniu. Chociaż dostać go nie łatwo, bo jedynie na rozmaitych jarmarkach.Trójniak Mistrza Jana jest trunkiem niebywałym, gdyż miodosytnik znakomicie charakterystyczny ostrawy smak miodu lipowego wyważoną domieszką imbiru i cytryny złagodził. Jest to niebywale nasz ulubiony miód lipowy. W kategorii miodów lipowych - najlepszy na świecie!