Miód Pitny - Recenzje miodów pitnych
Nalewka tatrzańska

Nalewka tatrzańska

Jest to rodzinna firma z Poronina, z bogatą tradycją sięgającą lat 30 XX wieku, produkująca słynne nalewki, zawierające cenne zioło górskie - arcydzięgiel litwor ale nie tylko. W swej ofercie mają również znakomite miody pitne i to pełne ich spektrum - od półtroka po trójniaki. Są to miody wyborne, które bardzo nam posmakowały. Zwracają uwagę również gustowne etykiety, ciekawe logo opraz cały layout firmy. Ulepszają stare sprawdzone receptury oraz wprowadzają nowe. Cieszy naturalny skład miodów, bez żadnych sztucznych dodatków.

www.nalewkatatrzanska.pl

Półtorak Tatrzański

     

Półtorak Tatrzański
Barwa ciemno herbaciana, zdradzając rodzaj miodu bazowego - gryczany. Na zimno miód łagodny, okrągły, na końcu uwydatniając smakowita ziołowość. Ma ów specjał lekki posmak orzecha włoskiego.Podgrzany stał się srogi, krzepki, ciężki, słodki i mocno przyprawiony. Znać to, że miodu mu nie szczędzono! Przypuszczamy, że bazą jest miód gryczany albo późnojesienny wielokwiat. Miód to deserowy, syropowaty jak to półtorak. Trąca jakimś ziołem niezidentyfikowanym więc również podejrzewamy, że ma w swym składzie ów słynny arcydzięgiel litwor. Jest to miód z miodu czyli naturalny. Polecamy na srogą zimę, na rozgrzewkę oraz do uświetniania deserów. Wysokiej jakości miód, godny polecenia.

Dwójniak Tatrzański

     

Dwójniak Tatrzański
Miód o pięknej barwie intensywnej, ciemnej herbaty. zapach jakby jeżyn i czarnych jagód. Przypomina w tym bardzo półtoraka Lubelskiego z Apisu, jest jednak od niego znacznie lżejszy i wyrazistszy w smaku leśnych owoców. Miód to gęsty, syropowaty, powoli spływa po ściankach naczynia smugami. Wyważony między słodkością miodu a winnością owoców. Zimny jest rześki ale mimo to dość ciężki i krzepki. Cierpkość jeżynowa wspaniale orzeźwia. Po pogrzaniu zyskał na winności i znać to, że owoc to rzeczywiście jeżyna. Według nas podgrzany okazał się znacznie lepszy więc typujemy go na miód pity najlepiej w zimie. Bardzo dobry miód kraftowy.

Trójniak Tatrzański

     

Trójniak Tatrzański
Miód o barwie ciemno słomkowej, znakomitej klarowności, o zapachu przypraw (goździki, imbir, gałka muszkatołowa). Jest w smaku wytrawny ale też i słodki, bardzo dobrze przyprawiony, idealnie zrównoważony pod względem winności. Goryczka od przypraw jest stonowana, nadając całości iście górskiego charakteru. Można rzec, że to miód z charakterem jest. Etykiety zaprojektowane ze smakiem - proste i szlachetne. Grzany okazał się wyśmienity i do grzania go polecamy. Chłodny jest jednak mniej ostry i ziołowy, bardziej okrągły i miodowy. Alkohol nie jest wyczuwalny. Wydaje się nam, że czujemy tu w smaku ów słynny arcydzięgiel, bo czujemy że dano tu coś jeszcze ponad standardowy zestaw przypraw. Wspaniały unikatowy miód z Poronina - polecamy!

Trójniak Grzaniec Tatrzański

     

Trójniak Grzaniec Tatrzański
Miód o barwie bardzo jasnej ale równocześnie kolorycie intensywnym, sprawiając wrażenie świetlistego. Zapach intensywnego kwiecia z nutą cynamonu. Już na wstępie smak ma ostrawy, z wyczuwalnymi goździkami, szczypiącymi w gardziel ale jak na miód korzenny to nic w nim do przesady nie dominuje. Jest bardzo dobrze wyważony smakowo i zapachowo. Czuć od razu jakość! Ciekawe ale mimo, że to grzaniec - zimny okazał się również wspaniały. Jest wówczas bardzo łagodny, wręcz aksamitny. Ale i po podgrzaniu zaskakuje łagodnością. Śmiemy nawet twierdzić, że nie piliśmy tak wspaniale łagodnego grzańca dotąd. Nie ma w nim nadmiernej kwaskowatości ani zbytniej ostrości przypraw - idealny balans składników! Idealny zarówno jako zimny albo grzany. Wybitny grzaniec!

Trójniak tatrzański litworowy

     

Trójniak tatrzański litworowy
Miód w ciekawej flaszy przypominającej wielką piersiówkę, klarowny o barwie słoneczno kwiatowej i bardzo bogatym miodowym aromacie. W zapachu ziołowy, przenikający i interesujący za sprawą dodatku litworu. Smak na początku bardzo łagodny, bo to wczesny wielokwiat był bazą. Znakomicie wyważony - winność współgra doskonale ze słodyczą. W smaku nie jest zbyt pełny, słodycz szybko przechodzi w zioło litworu, dając specyficzny posmak. Litwor trzyma i jest długotrwały smakowo. Można powiedzieć, że to miód ziołowo-winny z akcentem na ziołowy. Jest w nim też taka cudna cukierkowatość, którą znamy z miodów chociażby Piwowara. Po podgrzaniu aromat litworowego zapachu wzmógł się, a w smaku stał się intensywniejszy ziołowo, trudny w sumie do opisania, intrygujący. Na końcu grzany nawet lekko goryczkowo-piekący ale subtelnie. Ogólnie bardzo smakowity miód, godny polecenia o niewyczuwalnym alkoholu. Otwarcie jego nie wymaga użycia korkociągu. Flasza doskonała do zachowania czyli wielokrotnego użytku i zastosowania jej na przykład do nalania własnej nalewki.