Miodosytnia Zuli - pierwsza degustacja
sobota, 16 listopada 2024
Wreszcie odkorkowaliśmy pierwszy miód z nieznanej nam - a przecież już sławnej od dawna - miodosytni Zuli z Warmi. Tak się jakoś zakupowo składało, że dopiero niedawno nabyliśmy parę miodów z ich oferty. Ten pierwszy jaki skosztowaliśmy zachwycił nas totalnie! Można już powiedzieć przed odkorkowaniem pozostałych, że Zuli należy do ścisłej czołówki miodosytni polskich i światowych.
Szczegóły naszych wrażeń smakowych zobaczycie przenosząc się do zakładki Zuli - Miodosytnia Warmińska —>
Trójniak Białczański- Wyroby naturalne
sobota, 9 listopada 2024
Odkorkowalismy ostatnio również ten oto trójniak, w ciekawej flaszy z przyjemną etykietką, zachęcającą do konsumpcji. Okazało się, że dla sklepu Wyroby Naturalne wysycono go w Spółdzielni Pszczelarskiej Apis - tak przypuszczamy, bo twardych dowodów nie mamy. W smaku przypominał trójniak o nazwie "Złocisty" ale różnił sie barwą. Jest to taki typowy miód korzenny, z przewagą cynamonu i goździków, przypominający typowego trójniaka Apisu. Ze względu na atrakcyjną flaszę nadaje się na prezent.
Więcej szczegółów znajdziecie w zakładce Wyroby Naturalne >
Rarytas z Pasieki Jaros!
sobota, 2 listopada 2024
Podczas ostatniej degustacji plenerowej zapoznaliśmy się z pierwszym miodem jaki zakupiliśmy w sklepie pasieki Złota Pszczoła - trójniakiem Ambrozją Ambrożego. Kamionka jak widzimy pochodzi z Pasieki Jaros, a na korku jest i podpis więc miód ten wyprodukowano u Jarosa. Interesowało nas czy z surowca ze Złotej Pasieki czy jedynie ich receptury. Wychodzi na to, że jest to Koronny Jarosa ale w wersji trójniaka czyli nie wystepujący w ofercie Jarosa. Trzeba przyznać, że jest wyśmienity. Jest to więc miod na pewno oryginalny, a Pasieka Jaros gwarantuje jego najwyższą jakość więc szczerze możemy Wam go polecić. Myślę, że Pasieka Jaros powinna takiego trójniaka mieć w ofercie, bo jest on bardziej rześki od dwójniaka, lepszy na upalne lato. Dwójniak zaś lepszy jest grzany na zimę.
O szczegółach dowiecie się przechodząc do zakładki Złota Pszczoła >
Miody z pasieki Złota Pszczoła
sobota, 26 października 2024
Zakupiliśmy niedawno zestaw miodów oferowanych przez tytułową pasiekę, będącą firmą rodzinną prowadzoną już od czterech pokoleń. Jest to pasieka wędrowna, której ule przemieszczają się po czystych ekologicznie terenach Polesia i Podlasia. Piszą na swej stronie (zlotapszczola.pl), że wszsytkie produkty w 100% pochodzą z ich paieki.Wprawdzie niektóre butelki przypominają niedawne nowości z Apisu, a kamionka jest od Jarosa ale jak mniemamy pasieka Złota Pszczoła nie będąc miodosytnią po prostu zleciała wyprodukowanie dla nich miodów pitnych albo z ich własnego surowca albo wedle ich receptury. Wskazują na to napisy na kontretykietach wszystkich miodów - "Wyprodukowano dla". Jak jest w rzeczywistości tego nie wiemy ale kiedy odkorkujemy flasze to może coś nam zaświta. Napisaliśmy też mejla z zapytaniem do nich w tej sprawie.
Jesli nasze plany wypalą, to pierwszy z ich miodów zaprezentujemy Wam już w nastepną sobotę. Zapraszamy :)
Etykieta wzorowa!
sobota, 19 października 2024
Oto jeden z naszych kolejnych nabytków - jest to trójniak ze sklepu Wyroby naturalne -->
Za wiele się o nim nie dowiemy z kontretykiety, bo tej po prostu nie ma ;) Ale pochwalić trzeba etykietę - to jest właśnie ideał! Pogodna, prosta, klimatyczna, ładna, z gustem, a przede wszystkim pozytywna w odbiorze. Takie powinny być etykiety miodów pitnych. Widzimy kwiatki czyli pożytek dla pszczół i ule - czyli na temat i bez jakiś dziwnych wizji grafika cierpiącego na splątanie świadomości. Miód niechaj kojarzy się z radością, a nie z depresją. Flasza też ciekawa.
Zbliża się degustacja i jeśli dojdzie do skutku (co nigdy do końca pewne nie jest), spróbujemy zaprezentować parę miodów jeszcze w październiku.
Miodosytnia Zuli
sobota, 12 października 2024
Wreszcie zakupiliśmy miody z jednej z najmłodszych miodosytni w Polsce - Zuli, aby zapoznać się z ich smakami i podzielić się z Wami wrażeniami. Otwierając pudełko doznaliśmy pozytywnego szoku, bo jak widać na załączonym obrazku miody leżały w słomie! I to się nam bardzo podoba, bo folia bąbelkowa jest używana przez 24h podczas transportu i następnie ląduje na śmietniku więc jest to straszne marnotrawstwo i zaśmiecanie. Doskonały pomysł z tą słomą. Co do rysunków na etykietach to są one jakieś namotane i w ogóle nie wiadomo co artysta miał na myśli ale to jest coraz częstsza tendencja niestety nie tylko w tej branży. Ale za to konktretykiety są wspaniałe! Znajdziemy tam wszelkie informacje, nawet adresy skąd pochodził użyty do produkcji miód. Tak wyczerpujących danych nie spotkaliśmy dotąd u żadnego innego producenta. Spróbujemy odkorkować chociaż jeden z ich miodów pod koniec października, a tymczasem musimy zadowolić się newsami w stylu co kupiliśmy ostatnio. A trochę tego jest.
Porównanie trójniaków anyżowych
sobota, 5 października 2024
Ostatnio porównaliśmy dwa anyżowe trójniaki, które wydaje się że zostały wysycone w spółdzielni pszczelarskiej Apis w Lublinie. Przemawiają za tym identyczne flasze, identyczne korki i identyczna zawartość alkoholu w obu trunkach. Przed degustacją byliśmy pewni, że różni je jedynie nalepka ale bardzo się myliliśmy! Okazało się, że w smaku są zupełnie odmienne. Generalnie miód BeeBeer ma o wiele silniejszy aromat anyżowy. Więcej na jego temat możecie przeczytać w zakładce Ostatnio dodane >
To ostatni miód z oferty tej firmy / marki z jakim się zapoznaliśmy. Recenzje iwszystkich znajdziecie w zakładce Siedem Miodowych Kontynentów >
Czas powrócić do degustacji ;)
sobota, 28 września 2024
Powróciliśmy do degustacji miodów, po wymuszonej przerwie z przyczyn obiektywnych i jak widzimy odbyło się to spotkanie w wielce iddyllicznych okolicznościach przyrody. Wychyliliśmy w sumie 3 miody - kolejeny z gatunku najtańszych firmy Ami Honey oraz dwa anyżowe ze spółdzielni Apis, które porówanliśmy i okazało się ku naszemu zdumieniu, że nie różnią się jedynie etykietkami ale i rzeczywiście są smakowo odmienne. Ale o tym za tydzień. Tymczasem nasze wrażenia smakowe na temat miodu Alpenfeuer tradycyjnie poznacie w dziale Ostatnio dodane >
Aktualności
sobota, 17 sierpnia 2024
Przerwa przedłuża się, co jak zwykle wiąże się z trudnościami obiektywnymi, od nas niezależnymi. Następne prognozowane spotkanie miodowe odbyć się ma w drugiej połowie września i dopierow wówczas możecie liczyć na jakieś opisy miodowych trunków. Tymczasem dla wizualnej ochłody w te sierpniowe upały załączyliśmy do tego newsa zdjecie pogrążonej w zimowym śnie pasieki
Powrót do klasyki - Pasieka Jaros
sobota, 10 sierpnia 2024
Ostatnio przypomnieliśmy sobie legendarny miód z Pasieki Jaros, który był już przez nas opisywany i degustowany nie raz. Miody nowofalowe są ciekawe ale klasyka jest ponadczasowa. Można się zaznajomić z tym opisem na podstronie poświęconej ofercie Pasieki Jaros >
Tymczasem znowu mamy przerwę w degustacjach, do których chcemy powrócić jeszcze w sierpniu.