Ing.Marek Sznapka
Uważajmy na miody tego producenta - trafiło nam się sporo przeterminowanych miodów, które zakupiliśmy w sklepie firmowym (sic!). Oczywiście to w sumie zaleta, że miody uległy zepsuciu - znak to nieomylny, że nie zostały potraktowane siarczynami. Te jednak, które były nie zepsute - okazały się dobre - chociaż były to raczej wina owocowe udające miody pitne. W Czechach jest takie prawo, które sprzyja takim praktykom. (Odsyłam do netu)
www.sznapka.cz
Trójniak Angrestova medovina
Bardzo przypadł nam do gustu miód agrestowy. Bardzo smaczny! Chociaż jak w pozostałych miodach inżyniera Sznapki, aromat owocowy totalnie zagłusza smak miodu. Niektórzy nawet nazywają te miody nazbyt "perfumiastymi" z tego powodu, z czym po części trudno się nie zgodzić. Producent jednak na etykietkach zapewnia, że nie dodaje sztucznych wzmacniaczy smaku.
Trójniak Černorybízová medovina
Trójniak z czarnego bzu, o bardzo intensywnym aromacie owoców, zupełnie zagłuszającym smak miodu. Nie powiem - smaczny ale zbyt intensywny, co zresztą jak się później okazało cechowało pozostałe miody tego wytwórcy, któreśmy degustowali.
Trójniak Malinova medovina
Malinowy trójniak, który podobnie jak ten z owoców czarnego bzu - był niebywale aromatyczny i tak niesłychanie malinowy, iż do soku malinowego bardziej podobny niż do miodu. Smaku miodu tam w ogóle już nie czuliśmy. Jednak jako ów sok- na pewno smakowity i zdaje się z naturalnych
malin.
Trójniak Višňová medovina
W smaku przypominał nam do złudzenia zwykły grzaniec, ale nie wykonany na bazie miodu tylko wina. Na stronie Inż. Sznapki opis tego miodu jest szczątkowy i możemy się dowiedzieć z niego, że smak i kolor ma wiśniowy. Wedle naszych nosów i gardzieli mało w tym płynie jest miodu, a dużo soku z wiśni.
Trójniak Ostružinová medovina
Czyli po naszemu - miód z sokiem z jeżyn, również jest zupełnie owocowy w smaku, acz przyznać trzeba, że podobnie jak wiśniowy - jest smaczny. Kupując go pamiętajmy koniecznie aby sprawdzić na kontr etykiecie datę przydatności do spożycia, bo nasz egzemplarz był już na granicy, a kilka czwórniaków sprzedano Bramborakowi - w sklepie firmowym w Czeskim Cieszynie - przeterminowanych. To bardzo nieładnie świadczy o producencie. Miejcie się więc podczas zakupów na baczności.
Czwórniak Beskydska medovina
O wartości Beskidzkiego czwórniaka nie możemy za wiele powiedzieć, bo był podobnie jak czwórniak Bojarski - zepsuty. Czwóniak łatwiej psuciu ulega bo i alkoholu i cukru w nim mało. Ten również był już lekko przeterminowany.
Czwórniak Bojarska medovina
Zawiedliśmy się przy nim srogo. Z tego powodu, iż okazał się zepsuty. Na kontretykiecie widniała data przydatności do spożycia wrzesień 2007. Musieliśmy go więc wylać, a o smaku nie możemy się wypowiedzieć, bo po zepsuciu nawet najlepszy miód czy wino ma smak koszmarny.
Czwórniak Dzierżon medovina
Wprawdzie jak i wiele innych jakie zakupiliśmy w Czeskim Cieszynie był przeterminowany ale nie dużo więc postanowiliśmy zaryzykować. W smaku o dziwo miodowy, bo wiele z miodów inżyniera Sznapki okazały się nazbyt owocowymi.
Czwórniak Keltska medovina
Niestety testowana flasza należała do tych przeterminowanych (ponad półtora roku). Tego miodu nawet nie zamierzaliśmy pić. Wzięliśmy jeno do ust i wypluliśmy, a reszta poszła w glebę.