Sądecki Bartnik
Rodzinna firma założona przez Annę i Janusza Kasztelewiczów w roku 1973, w Stróżach koło Grybowa. Jest to ogromna pasieka (tysiąc uli), a nie miodosytnia, zaś sycą dla nich miody inne miodoystnie (Nidzica i Apis). O ile się nie mylimy - według receptur i z surowca pochodzącego od pasieki Sądecki Bartnik, dlatego umieściliśmy ich w tej kategorii, chociaż są jakby na pograniczu. Te z Nidzicy szczególnie są zacne. Polecamy, nigdy się nie zawiedliśmy na nich, chociaż niektóre zawierają siarczyny i kwasek cytrynowy - te z Apisu. Na kontr etykietach wielce rozweselające poezje miodowe - dużo to lepszy pomysł niż wysiłki marketingowców u innych producentów. Ogólnie bardziej polecamy te miody, które wysyciła Nidzica, bo te od Apisu są gorsze i zawierają siarczyny oraz nieszczęsny kwasek cytrynowy. Cieszą tradycyjne, najlepiej pasujące do miodu pękate flasze.
www.bartnik.pl
Ciemno bursztynowa barwa, miód gęsty, syropowaty - bardzo słodki. Wyprodukowany przez legendarną wytwórnię win i miodów pitnych w Nidzicy dla Gospodarstwa pasiecznego "Sądecki Bartnik". Miód o legendarnym smaku, wspominany z rozrzewnieniem, bo mieliśmy okazję ponownie kosztować go w roku 2014. Bardzo podobny do pochodzącego również z Nidzicy - Balsamicum Mellis. Miód niesłychanie łagodny, wyleżakowany. Znakomity jako schłodzony.
Z prawdziwą przyjemnością degustowaliśmy ów wyborny miód. W smaku chyba lekko owocowy ale łagodny, bardzo miodowy - polecamy na zimne dni i specjalne okazje.
Półtorak 25 lat wolności (edycja specjalna)
Jest to miód sprzedawany pod marką Sądecki Bartnik ale wysycony przez Apis, chociaż na kontr etykiecie się to dziwnie przemilcza. Miód o konsystencji syropowatej, ciężkiej. Zapach z intrygująco landrynkowym akcentem toffi. Smak bardzo słodki, przechodzący w dość winny, by na końcu stać się iście landrynkowym. Winność jest jednak minimalna, a dominuje słodycz. Generalnie miód jest bardzo słodki, cukierkowy i jest niewątpliwie oryginalnym produktem, nie znajdziemy go w ofercie Apisu więc najwyraźniej został specjalnie skomponowany dla Bartnika. Edycja limitowana dostępna w sklepach Bartnika w Stróżach.
Dwójniak Bartnik - degustowany w 2016
Barwa ciemno herbaciana, gęstość dość duża, miód lepki. Korzenno aromatyczny, markowy, esencjonalny. Na finiszu wyczuwalna krzepkość i szorstkość ziół. Charakterystyczny piwniczny posmak leżakowania. Bardzo dobry. Wyprodukowany przez spółdzielnię Apis - co widać na kontr etykiecie. Typowa dla Apisu mieszanka aromatów kwasowości i ziołowego posmaku.
Miodosytnia Nidzica dla Gospodarstwa Pasiecznego "Sądecki Bartnik". Miód sycony, syropowaty, gęstawy, bardzo słodki. Podgrzany z nutą ostrej ziołowatości. Balsamiczny dla trzewi. Barwa jasno-bursztynowa, głęboki smak naturalnego miodu. Należycie wypracowany, znakomity balans słodyczy i korzennych przypraw, aczkolwiek brak winności. W naszej ocenie nieznacznie ciężki, przypominając dawne dobre czasy miodosytni Nidzica. Bez dodatku soków owocowych - ino zioło. Podgrzany ostrą miodową wonią pieści nozdrza i gardziel - niezwykły!
Zapach ostrawy, zdradzający obecność jabłek. Barwa dość jasna, konsystencja rzadka z powodu obecności soku owocowego. Smak idealnie wyważony między jabłkiem a miodem. Momentami jednak dość ostry. Czuć ziołowe przyprawy - rzadkie połączenie jabłka z korzennością, co daje niebywale oryginalny smak. Wysycony przez Nidzicę dla Sądeckiego Bartnika.
Kolor brunatno brązowy. Miód o zapachu srogim, mocno wysycony z dodatkiem korzennych przypraw. Na początku sprawiający wrażenie łagodnego, lecz finiszujący dość ostro i korzennie. Po podgrzaniu bardzo aromatyczny i ostry w smaku, lecz nadal dość słodki. Po podgrzaniu zyskał na winności. Ogólnie dobry i godny polecenia. Generalnie srogi miód. Na kontr etykiecie nie napisano wprawdzie kto wysycił ów miód dla Kasztelewicza ale logo na korku mówi samo za siebie ;-)
Tak prezentowała się niegdyś ta flasza. Ten miód piliśmy kiedy nie notowaliśmy wrażeń smakowych ale można się zorientować jak smakował, gdyż dla Sądeckiego Bartnika wysycił go Apis.
Nidzica dla Sądeckiego Bartnika. Klasyczna Nidzica! Płyn o barwie pięknie bursztynowo-miodowej. Konsystencja lepka, gęstawa, charakterystyczna dla miodów z Nidzicy. Smak przyjemnie wyważony, nie za słodki, czuć zioła i dodatki korzenne, których nie jesteśmy w stanie zidentyfikować - znak to, że leżakowany jak trzeba. Na Nidzicy się pan nie zwiedziesz!
Dwójniak Kasztel Nidzicki
Niestety kiedyśmy degustowali ten miód, nie było jeszcze strony, ani koncepcji nawet takowej wiec brakuje nam opisu. Obecnie pod tą nazwą Nidzica oferuje wino owocowo-miodowe czyli coś zupełnie innego niż ten tu na zdjeciu dwójniak.
Miód sycony, korzenny. Barwa złocista herbaty z cytryną. Jak widać na etykiecie - to produkt spółdzielni Apis. Charakterystyczny winny, ziołowy, orzeźwiający smak Apisowego trójniaczka, typu Piastowski czy Podczaszy.
Barwa złocisto słoneczna, zapach ostrawo-ziołowy i orzeźwiający. Miód bardzo przyjemnie łagodny. Przyjemny aromat wielokwiatów. W smaku bardzo orzeźwiający, winny i prawidłowo cierpki. Jakoby najlepszy Apisowy trójniak. W temperaturze pokojowej pyszny. Po podgrzaniu wydziela intensywną woń ziół różnorakich, dużo bardziej winny. Momentami wręcz ziołowo-szczypiący - ostry. Powinien był jeszcze poleżeć.
Tak kiedyś wyglądała etykieta miodu Rycerskiego.
To zdaje się nowość, bo w sieci znaleźć tego nie podobna, na stronie producenta również jej nie widzimy. W smaku ostry, korzenny i jakiś jak na nasz gust nazbyt kwaskowaty, jakoby to czwórniak był.
Miód o barwie jasnej, złocistej. Korzenny, smakuje wybornie, orzeźwiająco gdy jest schłodzony, czuć ostrawy posmak ziół, bardzo dobry, godny polecenia miód na letnie orzeźwienie. W smaku najbliższy nam się wydał Podczaszemu, bo korzenno-ziołowy. Jak to litewski - na bazie owoców czarnego bzu z dodatkiem jałowca. Typowy zapaszek apisowego miodku - czuć ów specyficzny ferment. Niestety zawiera siarczyny. Sok z bzu wyraźny, jałowiec szczypie w język i niemal dodaje goryczki trunkowi. Miód dobry. "Wyprodukowano przez Spółdzielnię Pszczelarską Apis w Lublinie dla Gospodarstwo Pasieczne "Bartnik Sądecki" A.& J. Kasztelewicz".